…a nie na przykład kot?
Miesiąc: luty 2017 (Page 1 of 2)
Dziś miałem pisać o AWK, nawet zacząłem. Skończyłem prawie. W sumie to mógłbym opublikować. Ale naszła mnie pewna myśl. Sponsorem tejże życiowej sentencji jest kumpel, z którym sobie rozmawiałem.
Dokładność multimetru, piękna rzecz. Pod jednym z niedawnych wpisów jeden z czytelników wspomniał o, tu cytat, „dokładności pomiarowej podawanej w instrukcji multimetru”. Potem dał mi znać, że chętnie przeczytałby jakiś dłuższy wpis poświęcony tylko temu tematowi. Mówisz masz!
Pisałem ostatnio o pomyśle w stylu Q&A. O idei przeczytasz tutaj. Przejrzałem problemy, z jakimi do mnie trafiacie. Na początek wybrałem trzy z nich.
Ostatnio z jednym ze znajomych rozmawiałem o planach na przyszłość. O złocie, miliardach dolarów i teleportacji. Na koniec spytał co ostatnio robię w czasie wolnym, czy się jakoś rozwijam. Odparłem, że owszem. Ogarniam sobie między innymi Linuksa. Spytał, jak to jest właściwie z tym Linuksem? Wiele osób mówi, że dla przeciętnego użytkownika nie ma różnicy pomiędzy nim a dziełem Billa Gatesa.