…a nie na przykład kot?

Dziś będzie kompletnie nietechnicznie. Tak sądzę. Siadłem sobie, tym razem bez kawy. W kubku sama woda. Wiecie jak się ciągnie z gwinta 1.5L mineralnej to potem ona jakaś taka. Brzydko pachnie, powiedzmy. Dlatego kubek.

Ale nie o wodzie będę pisał. Ani nie o kubku. Chyba że na tym kubku będzie on. Legendarny pingwin, symbol Linuksa.

W sumie kubek z pingwinem, Tuxem czy innym Linuksem. Ciekawa rzecz. A kminisz kubek w kształcie Linuksa? Kosmos.

No właśnie – dlaczego pingwin?

Bo tak!

Zacząłem przeczesywać internet. Swoją drogą co za czasy! Dlaczego nie poszedłem do biblioteki? Albo nie napisałem listu jakiegoś profesora?

Nie. Internet jako źródło wiedzy. No cóż…

Jedna z pierwszych odpowiedzi na jaką trafiłem brzmiała po prostu: „bo tak!”. Nooo, to na pewno wiele wyjaśnia. Bo tak. Bo nie inaczej.

Spójrz na to z innej strony. Dlaczego ogień parzy? Dlaczego woda jest przezroczysta? Dlaczego ja?

Bo tak!

Mało satysfakcjonująca odpowiedź. Idziemy dalej.

Był konkurs…

To brzmi jakoś bardziej wiarygodnie. Na jednej ze stron możemy przeczytać, że Tux został wybrany w konkursie przez samego Linusa Torvaldsa. Jakby ktoś nie wiedział to taki fiński programista. Stworzył jądro systemu Linux. W sumie stworzył też system kontroli wersji GIT. Takie tam drobne ciekawostki.

Podobno konkurs na logo Linuksa został ogłoszony 9 maja 1996 gdzieś w pierwotnych czeluściach internetów zwanych *grupami dyskusyjnymi*.

Podobno.

Fiksacje Linusa T.

Innym tematem, z jakim się spotkałem, były *fiksacje* autora linuksowego jądra związane właśnie z pingwinami. Jeszcze ciekawsze były pogłoski o tym, że go pingwin ukąsił. I zaraził straszliwą chorobą. Ktoś tu chyba grubo poleciał. Choć nie zaprzeczam.

Ale też nie potwierdzam.

To jak to w końcu jest?

A nie wiem, a nie chce mi się. Wiedzieć. Zagadka taka pozostanie.

Zdziwiony? No, a dziś nie 1 kwietnia!   }: )

Ale wiesz. Jak Ty wiesz. To wiesz… To powiedz, napisz.

Bo wiedzą dzielić się warto. Tak uważam. Chyba widać. Na blogu, rzecz jasna.